Nareszcie go masz! Wymarzony, wyczekany, Twój pupil w Twoim domu! I co dalej? Nie martw się, jeśli na początku kotek będzie wystraszony i będzie chował się w ciemnych mało dostępnych miejscach. Aby tego uniknąć z własnego doświadczenia nowym opiekunom polecam, aby wioząc kotka do domu w samochodzie trzymali go w miarę możliwości w kocyku u siebie na kolankach. Może to mało bezpiecznie, ale … Już wtedy kotek nawiązuje pierwszą więź z nowym opiekunem i niwelujemy stres na jaki kocię poddane jest opuszczając swój dom rodzinny.
Jeśli kotek okazuje strach to nie oznacza, że tak już będzie. Nie jest to reguła, ale w takiej sytuacji w pierwszych dniu najlepiej ograniczyć kotkowi przestrzeń do jednego pokoju. Dopiero z czasem stopniowo zapoznajemy go z pozostałymi pomieszczeniami w domu. Jeśli kotek musi zostać sam w domu bo idziemy do pracy/szkoły można ograniczyć mu przestrzeń do jednego pomieszczenia pamiętając o kuwecie, wodzie i jedzonku, aby nie miał dostępu do pozostałej części mieszkania czy domu. Zdezorientowany kotek mając cały dom/mieszkanie do dyspozycji, którego jeszcze nie zna dobrze może czuć się w nim bardzo samotnie i może to bardzo przeżyć. Reasumując wybieramy jedno mniejsze pomieszczenie, które będzie na początku podstawowym miejscem dla kotka. Upewniamy się, że wszystkie niebezpieczne przedmioty są z pokoju usunięte (drobne pineski i inne przedmioty, które mógłby kotek połknąć), kable zabezpieczamy przed ewentualnym gryzieniem i wyłączamy z gniazdka, uchylone okno musi mieć osłonę zabezpieczającą, a otwarte na pewno trzeba zamknąć!
Coraz częściej obserwuję, że linie prowadzone przeze mnie chętnie chcą poznawać cały swój nowy dom od razu :). Obserwując kotka sam wyczujesz czego potrzebuje. Na pewno przy Tobie będzie czuł się bezpiecznie nawet na dużej przestrzeni,
Do pokoju wstawiamy kuwetę, jeżeli stałe jej miejsce jest lub będzie w innym pomieszczeniu; miseczkę zawsze ze świeżą wodą lub fontannę z wodą, jedzonko np. barfa w miseczce,, drapak, zabawki. Na początku kotek może płakał/miałczeć, ale z czasem uśnie i prześpi ten czas do powrotu swoich opiekunów. Z czasem poranne rozstania będą mniej dramatyczne i kotek nauczy się, że opiekunowie zawsze wracają do niego, a on czekając na ten moment smacznie ten czas prześpi.
Pierwsze dni w nowym domu to dla kociaka ogromny stres, nawet jeżeli tego nie widzisz. Kotek może być wtedy mało aktywny, może więcej spać, mniej lub niechętnie jeść. Może spaść jego naturalna odporność przez co narażony jest na zachorowanie. Jeżeli coś Cię niepokoi najlepiej zaczerpnąć porady lekarza. Dlatego w pierwszych tygodniach ogranicz kontakt kociaka z osobami z zewnątrz, zwierzętami spoza Twojego domu. Niech Twój kotek poczuje się prawdziwym domownikiem swojego nowego domu.
Zauważyłam, że pierwszy kot w domu nigdy nie jest ostatnim kotem i po pewnym czasie w domu zamieszkuje kolejny koci lokator 😉 czego i moim podopiecznym życzę 🙂 Bo „dom bez kota to głupota” 😉